Król szlachetnych kamieni
Kamieniem, który jest obiektem westchnień tysięcy pań jest z całą pewnością diament. To on jest jedną z najbardziej pożądanych ozdób kobiecych. Dostał też godny siebie przydomek króla wszystkich szlachetnych kamieni. Chociaż ostatnio odkryto nawet diament o różowym blasku to jednak najbardziej podziwiane są te klasyczne, białe diamenty. Przypisywano tym kamieniom moce tajemne, używano go do czarów i magii, opowiadano o nim legendy i baśnie. Cała poetyckość Wschodu przejawia się w strofach poezji Hafiza. „Tęcza w nim zaklęta wiecznie trwa” — mówi on o diamencie. A baśnie z tysiąca i jednej nocy? Przecież prawie każdej z nich towarzyszy czarodziejski blask cennych kamieni, wśród których diamenty odgrywają niepoślednią rolę. W Europie mamy wiersze o diamentach i w europejskich baśniach można spotkać wiele epizodów związanych z diamentami. Tu jednak chętnie porównywano je z okruchami lodu, błyszczącymi w słońcu, bądź drobinami rozbitych czarnoksięskich zwierciadeł. Groźnymi lodowymi diamentami posługuje się Królowa Śniegu z baśni Andersena. Diamentowe pierścienie dają swym ukochanym bohaterowie bajek i legend. Diamentem na szybie lub zwierciadle pisali swe ostatnie „żegnaj” nieszczęśni romantyczni kochankowie. Diamentowo czystą wodę życia przywozili z niebezpiecznych wypraw baśniowi junacy. Diamentowym grzebieniem czesały swe złote włosy legendarne rusałki, siedzące na skałach nad rzekami, i królewny osadzone w wieżach.